piątek, 13 grudnia 2013
Rozwiązywanie własnych problemów
Na problem można spojrzeć nie tylko z punktu widzenia własnych odczuć, ale także można starać się być obserwatorem z boku i swoim własnym "umysłowym doradcą". Najlepiej pomyśleć o problemie, który kiedyś sprawiał wiele trudności w rozwiązaniu go, a mimo to udało się go w końcu rozwiązać. Warto przypomnieć sobie ten okres, kiedy problem wydawał się nie do rozwiązania - jakie wtedy przychodziły pomysły, co sprawiało, że nie były one wykonalne i jaki wysiłek sprawił rozwiązanie owego problemu?
Sposobem rozwiązania danego problemu jest opisanie go, wyobrażając sobie, że piszemy o problemie innej osoby, a nie o własnym. Na czym on polega, jakich osób dotyczy i jakie są możliwości (opcje do wyboru)? Gdy ten punkt zostanie wykonany, warto odłożyć kartkę na bok i wrócić do niej po kilku godzinach lub na następny dzień i spojrzeć obiektywnie na ten problem.
Przed rozpoczęciem rozwiązywania problemu warto postawić sobie takie pytania jak:
-Czy chcesz rozwiązać ten problem?
-Czy ten problem naprawdę należy do Ciebie?
-Czy ten problem nie jest wykorzystywany do ukrycia innego problemu?
-Masz kogoś, kto byłby w stanie pomóc Ci rozwiązać ten problem?
-Czy to w ogóle musi być problem?
-Czy stwarzasz go, mimo że nie musi tam być?
-Jakie są korzyści i straty podtrzymywania tego problemu, jak również i rozwiązania go?
Problemem są najczęściej cele, do których dążymy i które pragniemy zrealizować oraz przeszkody, jakie uniemożliwiają nam dokonanie tego, czego chcemy. Problem może leżeć po stronie braku pewności, czego chcemy, a także nieumiejętności określenia, o co tak naprawdę nam chodzi.
Aby problem stał się nieco bardziej jasny i możliwy do rozwiązania warto określić, na czym polega, zebrać informacje lub rady, uzyskać możliwe wsparcie i porozmawiać z osobami, których ten problem dotyczy.
Kolejne pytania odnośnie celu:
-Czego naprawdę chcę, a czego potrzebuję?
-Czego chcą inni ludzie, których ta sytuacja dotyczy?
-Czego ja nie mogę zrobić w tej sytuacji, a czego oni nie mogą?
-Jakie stoją przeszkody w zrealizowaniu celu?
Na początku warto pomyśleć rozsądnie i logicznie o tym problemie, warto zapisać jakieś wnioski, które nasuwają się przy rozmyślaniu. Jakie emocje wzbudza w Tobie ten problem? Jak na niego reagujesz? Czy Twój ton zmienia się w czasie rozmów z osobami, których ten problem dotyczy? A jak te osoby reagują? Wypisz wszystkie fakty dotyczące sytuacji, której problem dotyczy.
Z tych wszystkich powyższych pytań jedno chyba jest najbardziej trafne, na które powinno odpowiedzieć się już na samym początku: jest sens rozwiązywania tego problemu czy to nic nie da? Nierozwiązanie problemu to również jakieś możliwe rozwiązanie z racji tego, że problem może rozwiązać się sam po pewnym czasie. Jak w ogóle doszło do powstania tego problemu?
Niektórych problemów nie da się rozwiązać, nawet za wszelką cenę. Warto zrozumieć je i po prostu zaakceptować ten fakt - poza tym szkoda nerwów i cennego czasu. Zaakceptuj los i nie obwiniaj się "dlaczego musi być tak, a nie inaczej". Czasem trzeba zrezygnować z jakichś pragnień dla dobra swojego i innych, kłótnie do niczego nie prowadzą (chociaż podobno oczyszczają atmosferę).
Jeśli jednak nie masz ochoty poddać się, możesz wykonać mapę myśli (umysłu) na kartce. Zapisz na środku swój problem (jako PROBLEM lub po prostu opis tego problemu). Obrysuj go, narysuj strzałki od niego i zapisz przy każdej przyczyny powstania problemu, jakich dotyczy osób i wszystkie zdarzenia, jakie pojawiały się przez ten problem. I tak jak wcześniej obrysuj każdy z nich. Do przyczyn, ludzi lub zdarzeń dopisz możliwe rozwiązania.
A co jeśli blokadą jestem "ja"? Być może to właśnie przez Ciebie narodził się ten problem. Nie mam na myśli teraz, abyś czuł się winny. Problemem może być brak asertywności (umiejętności stawania w swojej obronie, otwartego odmawiania i nierobienia nic wbrew sobie, ale także brania odpowiedzialności za własne zdanie i postawy). Problem mógł zrodzić się przez to, że nie potrafiłeś odmówić jakiejś osobie zrobienia czegoś. Musimy wiedzieć na czym stoimy, czego chcemy i nie ulegać ani też nie być agresywnym.
Jeśli powyższe punkty zostały wykonane, a rozwiązań jest więcej niż tylko jedno, warto zrobić tabelkę ZA i PRZECIW do każdego rozwiązania (które jest realne i możliwe do wykonania). Odkładanie decyzji na potem jest niedobre, mimo że problem może rozwiązać się sam. Jeśli rozwiązanie jest już jedno i możliwe do wykonania, nie warto bać się przed konsekwencjami czy popełnieniem błędu. Boisz się czegoś i nie robisz wtedy nic, a to jest ogromny błąd. Jak to się mówi - raz się żyje. Złe doświadczenia są równie potrzebne, jak te dobre, bo właśnie dzięki tym złym uczymy się na swoich błędach, a co za tym idzie potrafimy dokonywać bardziej korzystniejsze wybory dla nas.
Czasem bywa tak, że po tym wszystkim problem okazuje się jednak cudzym albo taki, z którym niestety trzeba żyć dalej. Jeśli to nie dotyczy Ciebie, to kolejną wartą czynnością do zrobienia jest zaplanowanie tak zwanej strategii działania. Zacznij od wyznaczenia ramy czasowej na rozwiązanie danego problemu. Później wyznacz to, co musisz zrealizować w tym czasie. Oceniaj postępy na każdym etapie rozwiązywania jego.
Dla wszystkich rozwiązujących swoje problemy - POWODZENIA i wielu sukcesów!
czwartek, 12 grudnia 2013
O niektórych internautach.
Każdy z nas jest internautą, jednak nie wszyscy mamy te same zainteresowania, poglądy, zachowania czy cele - różni nas wiele spraw. Ostatnio postanowiłam poświęcić szczególną uwagę kilku kwestiom. Mam na myśli przede wszystkim język części polskich internautów, ich samoocenę i stosunek do innych ludzi (rozmówców) oraz mechanizmy obronne. Już na wstępie powiem, że to wszystko jest o pewnej grupie ludzi, którzy odróżniają się od wielu innych.
Zacznijmy od tego, że nieobce są nam obecności na forach ludzi w różnym wieku, o różnej orientacji seksualnej i którzy w różnorodnych celach wchodzą na te fora, ale nie to jednak zauważyłam w tym. Język, jakim posługują się polscy internauci, jest fatalny - nie rozumiem tego, jak można zaniedbywać interpunkcję, chociażby gdyby mieli pisać same przecinki i kropki, ale nawet to nie pojawia się w zdaniach i co najgorsze wszystko jest pisane przeważnie z małych liter oraz z drobnymi (lub większymi) błędami ortograficznymi. Taki styl pisania prezentują zazwyczaj chłopaki, co wynika czasem z ich niedbałości, ale też widać to u dziewczyn - ogólnie młoda grupa osób. Młodzież z liceum i studenci (oraz dorośli) bardziej przykładają się do pisania, ale na pewno znalazłyby się wyjątki wśród nich.
Ostatnio z ciekawości weszłam na czat "6obcy.pl", na którym można anonimowo porozmawiać z innymi ludźmi z całej Polski lub z określonego województwa. Ta strona była idealną okazją, aby powymieniać się z innymi osobami moimi poglądami.
Natrafiłam na 15letnią dziewczynę, która - jak zaobserwowałam - robiła wszystko tak, jak to inni robią. Na tym czacie każda osoba pisała na początku "k/m?", co jak później dowiedziałam się, znaczyło kobieta/mężczyzna. Taki sposób mieli ludzie, aby dowiedzieć się, z jaką płcią piszą. Zapytałam się jej, dlaczego pisze tak. Jej odpowiedź była stanowcza "każdy tak robi" i już odczułam, że ona lubi mieszać się w tłumie, być taka sama, nie odchodzić od określonych zasad czy zachowań i raczej nie jest tą z tych indywidualistów. (identyfikacja jako mechanizm obrony) Jak skomentowałam jej zachowanie w ten sposób, co powyżej, zdawało mi się, że poczuła jakiś atak, bo odpowiedziała z agresją - "popatrz w lustro", "ale filozofujesz", "nie masz żadnych koleżanek" itd. To był mechanizm obronny - agresja wroga. Poczuła się zaatakowana przeze mnie, więc starała się zranić mnie w jakikolwiek możliwy (irracjonalny) sposób.
Jest to przykład jednostki, ale z pewnością nie jeden jedyny, który reaguje w taki podobny sposób.
Dlaczego takie zachowanie prezentuje młodzież w internecie? Po rozmowach z wieloma osobami stwierdziłam, że przez ich niskie poczucie własnej wartości, problemy rodzinne lub z rówieśnikami wolą spędzać czas na czatach i w grach komputerowych, gdzie mogą przybrać inną maskę i wykreować własny wizerunek, ale nie taki, jaki już mają w rzeczywistym świecie. Chcą spróbować czegoś nowego, jak również poznać nowe osoby w ten sposób - bo w końcu najpierw poznaje się charakter, później widzi się wygląd (np. na zdjęciach czy na ewentualnym spotkaniu). Większość z nich staje się odważniejsza w wyrażaniu własnego zdania - "dlaczego miałbym nie wyrazić własnego zdania, skoro nie widzę twarzy rozmówcy?". Bardzo często też wytykają wady swoim rozmówcom, choć tak naprawdę mają te same wady, bo najłatwiej własne wady wytykać innym osobom, które również je mają. Chcą znaleźć akceptacje wśród ludzi z internetu, bo ciężko zaaklimatyzować się im w klasie czy w pracy.
Chociaż to krótkie wyrażenie opinii o niektórych internautach nie miało żadnego głębszego przesłania, chciałam ukazać własne obserwacje. Wszyscy jesteśmy internautami, a jednak nawet w środowisku internetowym dzielimy się na "grupki" tak, jak i w rzeczywistości (np. w szkołach).
Internet stał się miejscem, gdzie nastolatki żalą się i szukają uciech, zaś dorośli zaspokojenia potrzeb i innych wartości. Nasuwa się więc pytanie: internet pożyteczną rzeczą czy początkiem ukazania zepsucia całego społeczeństwa, jak również i rzeczą, która nasila to zepsucie?
Opętanie - fakt czy mit?
W dawnych czasach pewne zachowania uważano za opętanie przez demony, dzisiaj jest to diagnoza psychozy (choroby psychicznej, w której występują urojenia, zmienny nastrój itp.). Opętanie to rzeczywiste zjawisko i leczone jest egzorcyzmami - dość skutecznymi terapiami, choć tymczasowymi.
W tym stanie osoba cierpiąca przez opętanie czuje się kontrolowana przez zewnętrzny byt - interpretowane jako ataki oraz przejęcie kontroli nad ludzkim ciałem i umysłem przez diabła. Zazwyczaj jest to oznaka wewnętrznego konfliktu psychologicznego (psychologiczno-duchowy kryzys) związanego z ukrywaną częścią osobowości. Osoba ta doznaje halucynacji imperatywnych, czyli słyszenia głosów nakazujących do czynienia zła, i przez to myśli, że są to głosy diabłów pochodzące z zewnątrz lub wewnątrz.
Działanie egzorcyzmów zwykle jest tymczasowe, ale ma siłę w sugestii. Pojawia się efekt placebo, bo w końcu tak jak z lekarstwami - im więcej pacjent wierzy kapłanowi w moc egzorcyzmów, tym bardziej skuteczniejsze okażą działanie. Egzorcyzm pozwala na uwolnienie skrywanych emocji (smutku, gniewu, popędu itp.) i wyładowanie ich - nazywane abreakcją i katharsis wg. Zygmunta Freuda, jednak sam egzorcyzm nie wystarczy... Potrzebna jest po nim psychoterapia, która pozwoli zrozumieć podłoże opętania, a także jak po "wyleczeniu" dalej żyć.
Opętanie można byłoby wyjaśnić nie jako paranormalne zjawisko, lecz formę zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych lub depresyjnych, rozszczepu osobowości, schizofrenii, narkomanii itd., jednak niektórych objawów nie da się wytłumaczyć logicznie. Ogromną tajemnicą pozostają takie objawy towarzyszące opętaniu jak: zmiana barwy czy tonu głosu, nadludzka siła, napinanie wszystkich mięśni jednocześnie, mówienie językami starożytnymi, pojawiające się znikąd zadrapania i blizny na ciele, wymiotowanie żyletek, łańcuchów i ostrych przedmiotów...
Ten demon tak naprawdę może być dawnymi, stłumionymi uczuciami, które pacjent przyjmuje za jakieś ucieleśnienie zła, co sprawia że on sam czuje i myśli w sposób obcy dla siebie oraz jego zachowanie uważane jest jako niestosowne według zasad społeczeństwa.
Problemem opętań jest zazwyczaj niewiedza osób, które nie potrafią poradzić sobie z tym i mają zbyt słabą wolę. Być może wytłumaczeniem np. mówienia językami starożytnymi mogłoby być to, że człowiek wykorzystuje tylko część mózgu, a stan, jakim jest "opętanie" zwiększa jego wykorzystanie. Tak, jak i kiedyś w starożytności uważano najmniejsze choroby psychiczne za opętania, tak dzisiaj nasza niewiedza naukowa może jeszcze nie wiedzieć o pewnych schorzeniach, przez co nie można wytłumaczyć nadludzkiej siły czy napinania wszystkich mięśni na raz.
Kościół katolicki opętanie uważa za ataki złego bytu, jakim jest sam Szatan, zaś naukowców, którzy sądzą o opętaniach jako o chorobach psychicznych, za sługi Szatana, jednak w razie odczuwania dziwnych stanów `demonicznopodobnych` warto udać się do psychologa bądź psychiatry.
poniedziałek, 4 listopada 2013
Twoje kolory...
Dla zainteresowanych jest pewno ćwiczenie - choć może nie jest oszałamiająco precyzyjne, ale warto wykonać z czystej ciekawości i ogólnie dla przyjemności z racji tego, że jest bardzo proste i nie wymaga wytężonego myślenia.
Jakie są Twoje kolory? Można to sprawdzić, wypisując na kartce po prawej 10 własnych pozytywnych cech, a po lewej 10 negatywnych cech. Jeśli dana cecha ogólnie pasowałaby i do zalet, i do wad, to warto przemyśleć, czy jest to dla nas pozytywna, czy negatywna? Np... Być upartym - dążąc do celu lub wymagając od rodziców kupienia czegoś bardzo drogiego.
Zobaczmy, jak to wygląda u mnie...
(+)
1. wrażliwa
2. uczuciowa
3. twórcza
4. indywidualizm
5. własne poglądy
6. silna wola
7. zdyscyplinowana
8. wierność
9. wyobraźnia
10. ambitna
(-)
1. wybuchowa
2. niskie poczucie własnej wartości
3. samotność
4. wrażliwość na krytykę
5. potrzeba uznania wśród ludzi
6. pesymizm
7. brak cierpliwości
8. mała odporność na stres
9. niezdecydowanie
10. agresja
Zaznaczyłam te cechy w ten sposób, bo jest to wygodne dla mnie (jestem wzrokowcem).
Mam w sobie pięć kolorów, jednak najbardziej dominującym jest: niebieski (7), później czerwony (5) i następnie czarny (4). Bierzemy pod uwagę tylko te najbardziej dominujące, więc spośród tych 5, zostały 3. I tak powinno zazwyczaj być.
I ponadto powinniśmy patrzeć głębiej w nasze oblicze, np. cecha taka jak "pomocna/y dla innych" przejawia się prawie w każdym z nas. Wyszukujmy więc cech konkretnych, przejawiających się w naszym sposobie myślenia, odczuwania itd.
czwartek, 31 października 2013
Wzmaganie głodu? Ale to przecież tylko kolor pomarańczowy!

Osoby, mające ten kolor w sobie, są aktywne, niecierpliwe i spontaniczne, ale przede wszystkim (choć nie musi być to reguła) ich przyjaźń jest ciepła i bliska. Cechuje je konsekwentność w dążeniu do celów oraz zorganizowanie, ale nie są za bardzo cierpliwe. Chcą realizować postawione cele i poszerzać swoje możliwości. Barwa charakteryzuje ludzi, którzy są dobrymi kucharzami i mają dobry styl, smak. Pomarańczowy wzmaga głód, co często wykorzystują właściciele restauracji i innych miejsc, w których jest podawane jedzenie.
W Japonii sądzi się, że kolor pomarańczowy sprzyja miłości, szczęściu i bogactwu.
Spokój i nadzieja - poznajmy kolor zielony.

Zielony, podobnie jak z brązowym, kojarzy mi się z naturą... Ponadto też z wiosną, rozkwitaniem, płodnością, odnową i zmianami. Cechuje się spokojem, nadzieją i harmonią, co nam kojarzy się z relaksem na cudownej, zielonej, soczystej łące. Ubieranie zielonych ubrań daje nam właśnie tą namiastkę harmonii. I tak jak w przypadku niebieskiego zielony to świeżość oraz wolność.
Ta barwa ma w sobie energię, dzięki której chce się żyć, działać i skakać z radości, choć oddziałuje na układ nerwowy uspokajająco. Jest też zdrowy dla oczu, więc nie bez powodu powinniśmy mieć coś zielonego wokół siebie w biurze itd.
Poza tym - stoły do billarda i przedmioty w kasynach są zielone, bo oznacza to losowość, przypadek i pieniądze.
Cechuje osoby skłonne do zmian, bardzo otwarte, radosne i przede wszystkim optymistyczne. Tutaj nie wchodzi w grę depresja, pesymizm czy obojętność, jednak choć zielony z brązowym łączą cechy natury, to zielony nie jest tak stabilny jak ten drugi kolor, wręcz przeciwnie - niekiedy osoby mające zielony są niepewne i niestabilne, brakuje im wewnętrznego uporządkowania.
Tak twórczo, ale i tajemniczo - kolor fioletowy.
Fiolet to kolor tajemnicy, niezwykłości i chociaż noszą go księża w kościołach, to ja widzę w nim nutkę magii i niecodzienności. Pobudza do działania i oderwania się od szarej rzeczywistości. Jest symbolem władzy, szlachetności i luksusu.

Kolor osób, które poszukują w życiu odpowiedzi na różne pytania, co interesują się psychologią, zajmują się rozwojem własnej osobowości, ale też i takich ludzi, co ślepo wierzą w jakieś poglądy swoje lub narzucone, odrzucając wszystkie inne przeczące temu właściwemu (przede wszystkim tyczy się to wiary chrześcijańskiej). Fiolet cechuje się kreatywnością i twórczością, czasem też pewnego rodzaju ograniczeniem (dotyczącym twardego trzymania się przy swoich poglądach, nie dając szans sobie na poznanie innych), wrażliwością i nieufnością.

Obojętność czy zwątpienie? Kolor szary.

Ten kolor nie ma w sobie ani ciepła, ani zimna, ani radości, ani złości. Jest w pełni neutralny, a może i czasem obojętny. Osoby, które mają w sobie ten kolor, są zazwyczaj nieśmiałe i chcą pozostać w ukryciu, żeby nie zwracać na siebie zbytnio uwagi. Cechują się stagnacją (brakiem jakichkolwiek zmian), biernością (brakiem inicjatywy) i pasywnością (brakiem chęci do działań). Poza tymi cechami osoby o tej barwie mają pewne zalety... Mianowicie są samodzielne i dojrzałe - pokazują, jak świetnie sobie same radzą i że nie potrzebują żadnej pomocy czy rad. Nawet jeśli szary nie ma w sobie żadnej energii, to ma w sobie sporo tajemniczości, mroku. Kojarzony jest z dojrzałością i inteligencją, ale też i z depresją.
![]() |
Kojarzony najczęściej z procesem starości. |
Brąz - symbol natury i zrównoważenia.
Brąz to symbol natury (jeszcze tak w połączeniu z zielonym i niebieskim - cud miód). Gdy rozmyślałam od czego zacząć lub co można dodać ze zdjęć, wpadła mi do głowy kawa a dokładniej ziarenka, później dopiero pień drzewa i cała reszta innych dodatkowych pomysłów. Brązowy kojarzy mi się przede wszystkim z przyrodą - pięknymi, grubymi pniami drzew; świeżo zaoranym polem, ściółką w lesie itd. Ma taki szlachetny, wniosły charakter, przez co często i chętnie wykorzystywany jest w artyzmie.
Ta barwa cechuje się poczuciem i zarówno potrzebą bezpieczeństwa, stabilności oraz spokoju.
Osoby o tym kolorze są zazwyczaj zrównoważone, zdecydowane i konkretne, nierzadko poważne. Nie można im zarzucić braku odpowiedzialności i rzetelności czy dokładności w tym co robią z racji tego, że są bardzo pracowite i sumienne. Niestety bywa i tak, że brakuje im wiary we własne siły i czują strach przed niepewną przyszłością, co nie znaczy, iż są niepewne siebie czy mają niską samoocenę - po prostu mają swoje zwątpienia. Brąz związany jest z tradycjonalizmem, więc i osoby mające ten kolor są konserwatywne - przywiązane do tradycji, niechętne do zmian - a przynajmniej nie częstych, jakichś nowości.
Sztuczne niczym lalki Barbie - kolor różowy.

Kolor ten stereotypowo należy do małych dziewczynek. Nierzadko kojarzony z zabawkami, przede wszystkim lalkami Barbie, które przyciągają wzrok małych dzieci, dzięki czemu wzrasta popyt w sklepach...
Skoro już zaczęłam o stereotypach, to wypadałoby dodać o kobietach, ubierających się na różowo, co ma wydźwięk pejoratywny, jeśli zanadto czuć przesadę.
Patrząc na owe kobiety, widzę podobieństwo właśnie do lalek Barbie - tlenione blond włosy, jakieś ozdoby we włosach, sztuczne rzęsy, paznokcie itp. Zapewne każdy wie, jak to wygląda. Zastanawia mnie, czy to infantylność czy po prostu moda?
Niestety kolor ten często jest kojarzony z dziecinnością, sztucznością, mimo że jest bardzo delikatny i kobiecy, jeśli przy ubiorze zachowany jest rozsądek.
Cechuje osoby słabe psychicznie, wrażliwe, uczuciowe, które potrzebują czułości, opieki, miłości czy pieszczoty. Kryje się w nim przesadna ostrożność, głupota, a czasem nawet złość i agresja - jeśli jest to "wściekły" różowy, jednak trochę różni się od tych dwóch negatywnych emocji w czerwieni.
Róż stanowczo pasuje do kobiet niżeli do mężczyzn z racji tej delikatności i kobiecości. Kolejny stereotyp do różu, jaki powinnam zaznaczyć, że mężczyzna ubierający się w odcieniach tego koloru jest innej orientacji seksualnej niż z natury ma być.
Sama dobroć i niewinność - znaczenie koloru białego.

W każdym razie patrząc na ten kolor można odnieść wrażenie dobroci, przeciwnie niż o czerni. Każdy dobry bohater powieści czy ekranizacji utożsamiany jest z białym, zaś każdy zły z czarnym. Poza tym w bieli kryje się nie tyle co dobroć, jak również prostota i skromność.
Ponoć osoby, mające w sobie ten kolor, nie posiadają zbyt wysokich zdolności analitycznych i przywódczych.

Ten kolor cechuje osoby dążące do niezależności i indywidualizmu; niezależne, lojalne i wierne, komunikatywne oraz opanowane.
W Japonii ten kolor oznacza młodość i naiwność, jednak poza tym krajem także chłód, samodzielność, dojrzałość czy samotność.
![]() |
Sama czystość i niewinność! To widać:). |
Niczym świeża bryza - kolor niebieski.
Pierwsze skojarzenia, jakie przykładowo mogłyby być, związane z kolorem niebieskim to nieograniczenie podobne do rozmiaru nieba czy wód; wyobraźnia, marzenia; wolność niczym jak u ptaka. Patrząc na ten kolor można mieć poczucie spokoju i świeżości.
Osoby lubiące niebieski (choć nie w większości) są ufne i wierne, mają zdolności analityczne. Bywają podatne na krytykę, co skutkami są mała odporność na stres i niskie poczucie własnej wartości. Te osoby jednak są uporządkowane, sumienne, ale także często niezdecydowane w różnych wyborach. Potrzebują uznania wśród ludzi i chcą być oryginalne, niezwykle, co często nie wychodzi na dobre.
Kolor niebieski podkreśla pozycję i kompetencje - ogólnie własny autorytet. Ponadto relaksuje i wycisza. Jest symbolem przywiązania do tradycji. Pobudza do produkcji noradrenaliny - hormonu uspokajającego. Do tej barwy i jej cechy związanej z marzeniami bardzo pasuje zdanie "myśleć o niebieskim migdałach" - to tak apropo.
Co do tego koloru dodam własny komentarz... Mam pokój, w którym ściany są niebieskie tak, jak kolor nieba w piękną, wakacyjną pogodę. Cudownie uczy się w nim, ale nawet jeśli przed snem patrzę na te ściany, to mam problemy z zaśnięciem. Pomijając ten fakt, to chociaż gdy wpatruję się w nie, mam ochotę pomarzyć.
wtorek, 29 października 2013
Znaczenie koloru żółtego - jasnego jak Słońce.
A oto i żółty, który kojarzy się z ciepłem, Słońcem, latem i wakacjami. To kolor optymistów, ludzi radosnych i towarzyskich, którzy są niemało rozmowni. Patrząc po znajomych rzadko zdarzało mi się mieć wrażenie, że osoby noszące żółte ubrania są smutne i pełne depresji, wręcz przeciwnie - obserwowałam, że przeważnie na ich twarzach gościł uśmiech. Co jak co, ale nawet taki żółty ma swoje wady - kolor cechuje się fałszem, zdradą, niepokojem, irracjonalnością, przewrażliwieniem, a nawet impulsywnością i działaniem instynktownym (co nie zawsze jest przecież dobre!).

![]() |
Żółty pobudza głód, więc może stąd McDonald's ma o takim kolorze swoje logo? |
niedziela, 20 października 2013
Zło? Nie! To tylko kolor czarny.
Ten kolor niestety często kojarzony jest z satanizmem, wszelkim pojęciem zła, mroku, brudu... Ludzie mają do niego uprzedzenia, bo jest symbolem żałoby - "Nie noś czarnego, przecież jeszcze nie umarłam/nie umarłem", często mówią bliskie, starsze osoby. Powszechne też jest, że czarne koty przynoszą pecha ludziom, gdy przejdą im przez drogę, więc ogólnie widok czarnego często powoduje odrazę i strach, np. patrząc na subkulturę metali, bo w końcu czarny to elegancja i wyrafinowanie - noszony na wszelkie uroczystości.
Czerń sama w sobie nie jest taka zła, jakby na pozór się wydawało. Ten kolor jest dla osób poważnych, mających własne poglądy, z poczuciem indywidualizmu. Takie osoby mają bogatą paletę uczuć i emocji (niedorzeczny jest stereotyp, że subkultury ubierające się na czarno są tylko smutne i mają depresje). Dodatkowo jest wyrazem tęsknoty za osobami, które odeszły (niekoniecznie z tego świata) czy utraconą miłością.

W Japonii czarny oznacza doświadczenie życiowe, pewny wiek i szlachetność.
Miłość i namiętność w parze, czyli znaczenie koloru czerwonego.

Czerwień jest kolorem osób ekstrawertycznych, pewnych siebie i ambitnych. Cechuje samodzielnych i niezależnych, ale też ludzi, którym brak cierpliwości i empatii oraz skłonnych do ryzyka lub manipulacji innymi.
![]() |
Czerwoną różę często dają mężczyźni swoim kobietom, bo jest to symbol miłości. |
Kolor ten ze względu na swoją dynamiczność jest wykorzystywany w reklamach, bo najlepiej sprawdza się w pokazywaniu nowych produktów, ale też szczególnie w promocjach. Tym kolorem prezentują się napisy sieci sklepów Media Markt oraz TESCO (i wiele innych), aby przyciągać do siebie klientów.
Pobudzające działanie czerwieni może nam udowodnić chociażby reakcja byka na płachtę...
Inne:
-Czerwony kryje w sobie erotyzm.
-Często ostrzeżenia na komputerze mają ten kolor.
-Mając ubraną na sobie czerwień na rozmowie o pracę, często można wywrzeć wrażenie pewnych siebie, wiedzących, czego chce się i konsekwentnie dążących do celów.
-Odpowiednikiem czerwonego jest czarny.
piątek, 4 października 2013
Psychologia barw
Kolory jak kolory... Dla jednych są zwyczajne, dla innych ważnym symbolem. W motywach religijnych czy też używane na potrzeby chwytów marketingowych. Dziewczęce róże, damskie beże czy fiolety, zmysłowa czerwień... Barwy działają na nas uspokajająco lub pobudzająco, można rozmarzyć się, patrząc w niebieskie niebo lub ścianę, albo poczuć głód w kawiarni pomalowanej na pomarańczowo, albo na dodatek dostać zawirowania, patrząc na mieszankę wzorów białych i czarnych na jednym materiału.
A wszystko to za sprawą naszego mózgu, w którym wywoływane są wrażenia psychiczne, kiedy to nasze oczy odbierają promieniowanie świetlne, jednak to dalsza fizyka... Ja natomiast zajmę się kilkoma kolorami, które znaczą coś więcej niż pomyślałby ktoś.
Kolorami najczęściej i najłatwiej można wyrazić emocje, dlatego też stosowane są w różnorodnych terapiach. Kolory pozwalają nam wyrażać siebie, swój charakter. W współczesnym świecie są też używane do zaakcentowania stylu niektórych subkultur - Metalowcy chodzą na czarno, a Rastamani mają swoje trzy kolory, wyróżniające ich: zielony, żółty i czerwony, Emo często czarny i różowy, a Goci bordowy lub czarny (w każdym razie ciemne). Do przyciągnięcia uwagi idole często ubierają się w bardzo jaskrawe barwy, np. neonowy żółty, niebieski, zielony itp. To, co jasne przyciąga naszym oczom najwięcej uwagi, bo ciemne wtapia się najczęściej w tłum.
Malarze kolorami przekazują odbiorcom swoje odczucia, emocje albo nastrój i zamysł obrazu, a my? My możemy wyrażać swoje emocje i ukazywać osobowość, ale często ludzie zatracają się w modzie dyktowanej przez media: `W tym miesiącu modny jest kolor ten i ten`. Tak w skrócie można ująć tą manipulację, bo w końcu twórcy reklam tworzą różne hasła (których nie przywołam z racji, że nie oglądam telewizji). Wymowny również jest odpowiedni wybór kolorów do zdjęcia - w miarę
możliwości, co pozwoli nam przykuć uwagę odbiorcy do konkretnego
elementu fotografii.
W 1810 roku J.W. Goethe - znany m.in z książki pt.: "Cierpienia Młodego Wertera", napisał kolejne dzieło "Teoria kolorów" o poetycznych poglądach na temat natury kolorów i jak są postrzegane przez ludzi.
Psychologia barw (czy też koloru) jest stosowana bardzo często w życiu - poznając ją dokładnie, można określić, jak trafić w gust klienta reklamą i za pomocą kolorów zachęcić do wypróbowania bądź kupna produktu czy też do odwiedzenia sklepu, kawiarni bądź firmy. Poznanie psychologii barw i znaczenia każdego koloru pozwala nam dobrać ubrania czegoś np. czerwonego, idąc na rozmowę o pracę, co nadałoby wrażenia pewnych siebie, konsekwentnie dążących do swoich celów.
środa, 18 września 2013
Typy człowieka od pierwiastków
Jak mają się pierwiastki takie, jak fluor, fosfor i węgiel do naszej osobowości? Ja śmiało mogę stwierdzić, że jestem typem węglowym, choć znalazłam kilka cech w dwóch pozostałych typach.
Typ fluorowy:
-nieunormowany tryb życia
-chaotyczny styl pracy i chodzenia
-zdolny do sporego wysiłku
-uważny obserwator-psycholog
-ambitny
-dąży do bogactwa
-ma obsesję na punkcie luksusu
-może być nadmiernie nerwowy i chorować na zaburzenia żołądkowe
Typ fosforowy:
-uprzejmy
-chód ma lekki i zwinny
-nie przepada za monotonną pracą
-często potrzebuje wsparcia
-szybko traci odwagę
-ma wyczucie mody i elegancji
Typ węglowy:
-chodzi prosto, rzadko zwieszając głowę
-praca jego jest powolna i metodyczna, mimo to często należy do tych wspaniałych pracowników
-nie lubi, gdy mu się przeszkadza w pracy
-mówi mało i treściwie
-zdyscyplinowany
-skłonny do podporządkowania się, pomimo swojej inteligencji, dążąc do zdobycia pozycji w pracy
Śmiech i uśmiech, czyli krok 1 w poznaniu człowieka.
Czytając książkę J.B. Delacour "Charaktery. Jak poznać człowieka od pierwszego wejrzenia?" natrafiłam na temat dotyczący śmiechu. Już kiedyś zauważyłam, że śmiech głośny przeważnie kojarzę z dziecinnością, niepewnością i innymi podobnymi cechami. Nikt nie jest taki sam, więc śmiech również jest inny i nie zawsze musi znaczyć to samo. Ponoć częste śmianie się wydłuża życie - tak zawsze mówiła nauczycielka z polskiego mojej koleżance, która bardzo głośno śmiała się, przeważnie nie zwracając uwagi na ludzi wokół siebie. Może dlatego kojarzyłam sobie prawie zawsze głośny śmiech z taką cechą, jak dziecinność. Pomijając to, uśmiech i śmiech funkcjonuje jako np. reakcja obronna wobec lęku, smutku, jednak interesującą ciekawostką jest to, że kiedy człowiek uśmiecha się lub śmieje, jego mózg odbiera te sygnały i poprawia mu się stopniowo humor, więc nie bez powodu osobom po rozstaniach polecało się komedie.
Oto cechy przypisywane śmiechowi i uśmiechowi:
-Śmiech z szeroko otwartymi ustami:
- zawiść
- zmienność
- nieżyczliwość
- swoboda
- pogodne usposobienie
- kłamliwość
- zarozumiałość
- zawziętość
- nieczułość
- porywczość
- wytrwałość
- cierpliwość
- bystrość
- rozwaga
- niepewność
- dziecinność
- łatwowierność
- niestałość
- rozmowność
- stałość
- wytrwałość
- wierność
- pracowitość
- nienawiść
- skłonność do zdrady
- skłonność do obmowy
- fałszywość
- brak otwartości
- przestroga do ostrożności
sobota, 31 sierpnia 2013
Więcej o stresie
W sytuacjach stresowych bardzo pomocna np. dla dzieci byłaby obecność rodziców, która w współczesnych czasach niestety jest niepełna (w wyniku separacji lub rozwodu albo śmierci jednego z rodziców). Dzieci często pozostawiane bez opieki w wielu przypadkach sięgają po narkotyki, palą, piją lub zaczynają przedwcześnie życie seksualne. Mają też więcej problemów w szkole. Poza tym są pozostawione wobec obowiązku stworzenia własnych zasad opartych nie na wartościach rodzicielskich, a standardach otoczenia.
Stresy pozytywne, nawet jeśli nie zagrażają ani nie przerażają, są równie niebezpieczne jak te negatywne. Wynikają ze zbyt silnych pobudzeń, nadmiernej aktywności czy realizowania trudnych wyzwań. Czasem wydaje nam się, że takie pozytywne stresy motywują nas, ale właśnie tego typu niszczą organizm człowieka najbardziej.
Hormonem stresu jest adrenalina, która jest produkowana przez gruczoły dokrewne. Zwiększa poziom cholesterolu we krwi i zmniejsza zdolność do usuwania go. Zwiększa tendencje do powstawania skrzepów krwi oraz utrzymuje ciśnienie krwi na wysokim poziomie. Adrenalina uzależnia podobnie jak narkotyki, alkohol itp. Organizm przyzwyczaja się do jego wysokiego poziomu, co staje się po jakimś czasie normą.
Do objawów stresu zalicza się:
- bóle głowy
- niepokój
- paniczny lęk
- zawroty głowy
- zimne ręce
- dolegliwości żołądka
- depresja
- apatia
- wybuchy gniewu
- zanik apetytu
- poirytowanie
- kłopoty ze snem
- większa podatność na choroby
- zgrzytanie zębami
Jeśli nie dokucza nam stres, to można się przed nim uodpornić, kładąc się spać o regularnych porach, relaksując się, wzmacniając poczucie własnej wartości czy uczeniem się zdrowego mówienia do siebie itp.
Do emocjonalnych symptomów stresu należą:
- poczucie nieszczęścia
- przygnębienie
- narzekanie na innych
- krytykowanie innych osób
- depresja
- porównania siebie do innych, postrzegając ich jako bardziej wartościowych
- wrogi stosunek do innych
- frustracje
- gniew
- niepokój
- rozładowanie emocjonalne, niszcząc przedmioty
- napady złego nastroju
- przesadne zamartwianie się
W czasie zagrożenia pojawia się system obronny organizmu, który można podzielić na:
- system aktywacyjny (przygotowanie do działania)
- system alarmowy (ostrzega przed bezpośrednim zagrożeniem)
- system regeneracyjny (odpoczynek, powrót do normalnego stanu i regeneracja)
Najbardziej skutecznymi metodami walki ze stresem są:
- rozmowy z rodzicami, rodzeństwem, bliskimi
- myślenie o problemie i sposobach rozwiązania ich
- pozwolenie na uwolnienie emocji podczas odczuwania stresu
- pracowanie
- zajmowanie się zainteresowaniami
- planowanie
- nie martwienie się
- patrzenie realnie na świat
- pójście do psychologa
Najmniej mogą pomóc agresja - wrzaski, przeklinanie, obrażanie; okazywanie na siłę emocji - płacz, ataki złości, żal, marudzenie; czynności takie jak: obgryzanie paznokci, żucie gumy, niszczenie przedmiotów, przejadanie się itp.
czwartek, 8 sierpnia 2013
Objawy depresji
-Utrata zainteresowania tym, co sprawiało radość (z seksem włącznie).
-Odczuwanie smutku, przygnębienia
-Zmiana apetytu
-Myśli samobójcze
-Problemy z pamięcią, koncentracją lub podejmowaniem decyzji
-Utrata energii lub ciągłe poczucie zmęczenia
-Poczucie braku wartości
-Poczucie winy
-Problem ze snem lub ciągła senność
-Poczucie spowolnienia lub takiego niepokoju, że nie można spokojnie usiedzieć.
-Bycie nerwowym
-Napady płaczu
Zaburzenia osobowości
1. Osobowość antyspołeczna (możliwa diagnoza po 18 roku życia):
-wielokrotne łamanie prawa
-oszukiwanie
-agresywność
-uporczywa nieodpowiedzialność
-lekkomyślne lekceważenie bezpieczeństwa swojego i innych
2. Osobowość schizotypowa:
-podejrzliwość wobec innych ludzi
-dziwaczne, osobliwe zachowanie
-dziwne przekonania
-silny dyskomfort w relacjach z ludźmi
-ograniczona możliwość nawiązywania kontaktów
-brak emocji lub emocje nieodpowiednie do sytuacji
3. Osobowość z pogranicza:
-silny gniew i trudność kontrolowania go
-regularnie powtarzające się groźby okaleczenia się
-długotrwałe zmiany nastroju
-chwiejny wizerunek siebie lub poczucia ja
-bardzo emocjonalne związki z ludźmi
4.Osobowość schizoidalna:
-wycofanie się z relacji społecznych
-okazywanie ograniczonego zakresu emocji
-obojętność na pochwały bądź krytykę
-niewielkie zainteresowanie seksualne innymi
-wybieranie zajęć wykonywanych w samotności
5. Osobowość paranoidalna (nie ma nic wspólnego z urojeniami paranoidalnymi):
-brak zaufania i podejrzliwość do innych
-kwestionowanie lojalności przyjaciół
-uporczywe chowanie uraz
- nieuzasadniona podejrzliwość o zdradę partnera/partnerki
6. Osobowość histeroidna:
-nadmierna emocjonalność
-łatwe uleganie sugestii
-łatwe uleganie wpływom innym
-poczucie dyskomfortu z powodu braku bycia w centrum uwagi
-niestosowne uwodzicielskie zachowanie
7. Osobowość narcystyczna:
-duża potrzeba podziwu
-przesadne poczucie własnego znaczenia
-oddawania się fantazjom o nieograniczonych sukcesach i urodzie
-poczucie przysługiwania wyjątkowych praw
8. Osobowość zależna:
-silna potrzeba opieki
-strach przed porzuceniem
-poczucie bezradności
-zyskiwanie na siłę opieki i wsparcia innych
-trudność poczucia jakiejkolwiek decyzji bez odpowiedniej ilości rad od innych
-trudność z wyrażaniem odmiennego zdania
9. Osobowość unikająca kontaktów:
-długotrwałe poczucie niższości
-przesadna wrażliwość na zdanie innych
-przekonanie, że jest się mało pociągającym dla innych lub od nich gorszym
-zahamowania społeczne
10. Osobowość obsesyjno-kompulsywna:
-przykładanie dużej wagi do porządku
-przesadne oddawanie się pracy ze szkodą dla czasu wolnego i relacji z ludźmi
-sztywny sposób myślenia
-dążenie do perfekcjonizmu
Na podstawie:
"PSYCHOLOGIA DLA ŻÓŁTODZIOBÓW, czyli co powinieneś wiedzieć o..."
autorstwa Joni E.Johnston
Na co najpierw...
W pewnej książce* przeczytałam taki fragment "Na co najpierw zwracają uwagę mężczyźni i kobiety". Oczywiście można nad tym rozmyślać, czy cokolwiek z tego jest prawdą. Przecież znam sporo mężczyzn i kobiet, a także sama nią jestem, i sądzę, że każdy ma odmienny gust.
1. Na co zwracają uwagę mężczyźni:
figura/budowa 44%
twarz 33%
ubiór 27%
oczy 21%
nogi 6% (dlaczego tylko tyle?!)
2. Na co zwracają uwagę kobiety:
oczy 38%
ubiór 34%
sylwetka/budowa 27%
twarz 26%
nogi 0,5% (nic dziwnego)
Co do mężczyzn, wielu z nich na pewno zwraca uwagę na figurę, ale znam też wielu, którzy pierwsze zwracają uwagę na oczy i nogi. Co do kobiet, większość z nich na pewno najbardziej zwraca uwagę na twarz, sylwetkę/budowę oraz ubiór. Aktualnie nasze społeczeństwo jest dosyć dziwaczne i nigdy nie wiadomo, co nas przyciągnie do drugiej osoby.
Kiedyś pewna osoba na portalu facebook zamieściła posta, którego dokładnie nie pamiętam treści, ale coś mi się przypomina, że był on do chłopaków, by "patrzyli na serduszko dziewczyny". Ja odpowiedziałam na to, że przechodząc na ulicy, nie patrzymy na serce (tzn. osobowość) drugiej osoby, tylko najpierw na wygląd. To tak z logicznego punktu widzenia.
*Informacja z książki pt. "PSYCHOLOGIA dla ZÓŁTODZIOBÓW, czyli wszystko co powinieneś wiedzieć o..." autorstwa Joni E. Johnston
Inne polecane książki:
"Chłopcy w oczach dziewczyn" Barbara Borzymowska
"Dziewczyny w oczach chłopców" John Romero
"Chłopak i dziewczyna" John Romero
Określenia kluczowe...
Określenia kluczowe dla różnych typów osobowości:
1) Ekstrawertycy:
-świat zewnętrzny
-szeroki zakres
-urozmaicenie
-rozmowność
-potrzeba towarzystwa
-otwartość
2) Introwertycy:
-świat wewnętrzny
-głębia
-powtarzalność
-refleksyjność
-potrzeba samotności
-dystans
3) Planiści:
-organizacja
-struktura
-kontrola
-planowanie
-ostateczne postanowienie i przewidywalność
4) Opcjonerzy:
-swoboda
-opcje
-odkładanie decyzji
-spontaniczność
-zmiany
5) Myśliciele:
-logika
-obiektywna analiza
-rozum
-reguły i zasady
-fakty
6) Uczuciowcy:
-uczucia i wartości
-zrozumienie
-serce
-empatia
-troska
7) Apodyktyczni:
-brak zaufania
-krytyczne nastawienie
-władza
-kontrola
-arogancja
8) Osobowość lękowa:
-niepokój
-zmartwienie
-lęk
-adrenalina
-ostrożność
9) Nieelastyczna osobowość:
-sztywność
-powtarzalność
-staranność i szczegóły
-upór
-przekonanie o własnej nieomylności
-obwinianie innych
10) Osobowość wymagająca ciągłej uwagi:
-wymagania
-rozczarowania
-lęk przed porzuceniem
-odrzucenie
-zemsta
-zaborczość
-zazdrość
11) Osobowość gnębiciela:
-potrzeba dominacji
-upokarzanie
-zastraszanie
-brak empatii
12) Osobowość skłonna do zachowań socjopatycznych:
-zimna krew
-amoralność
-wykorzystywanie innych
-brak skrupułów i poczucia winy
-antyspołeczny
-nieuczciwy
środa, 31 lipca 2013
Stres i sposoby radzenia sobie z nim
Stres, spowodowany wieloma różnymi sytuacjami, z reguły nie jest miły. Oczywiście każda osoba reaguje inaczej, a nawet czasem niektórzy nie odczuwają go wcale. Zakłóca nam równowagę i prawidłowe funkcjonowanie.
Objawami są poddenerwowanie, trudności ze skupieniem uwagi lub podejmowaniem decyzji, irytowanie się i niecierpliwość, częstsze sięganie po alkohol (w teraźniejszym świecie nie tylko dotyczy to dorosłych), huśtawka nastrojów, jedzenie więcej lub mniej niż zazwyczaj, a także uznawanie nawet drobnych prac za trudne.
A jak sobie z nim radzić? Żadne metody nie działają w stu procentach, ale warto "walczyć", chociaż by minął na chwilę. Nie należy się nim dodatkowo zamartwiać, bo to z pewnością pogorszy stan.
-Najlepiej robić sobie "mały wf" kilka dni w tygodniu przez ok. 30 minut, ale oczywiście nie przed snem, bo wtedy można mieć problem z zaśnięciem. Ćwiczenia fizyczne pozwolą wyładować gniew.
-Kolejnym pomocnym sposobem jest medytacja, w tym przypadku można stosować to przez dowolną ilość czasu - tyle, ile kto potrzebuje.
-Nie warto dołować się dodatkowo smutnymi piosenkami czy filmami bądź myślami. Warto włączyć sobie jakiś zabawny film lub anime i poprawić sobie humor.
-Lepiej nie odkładać żadnych prac domowych itp. na później, bo może to spowodować większy stres. (np. Zadanie domowe ze szkoły, które było zapowiedziane miesiąc temu, jest na jutro, a ja jeszcze nie mam go zrobionego!)
-Dobrze zasypiać i budzić się o stałych porach, to samo może się tyczyć spożywania posiłków - o wiele lepiej się wtedy można poczuć, sama to mogę potwierdzić.
I ostatnia, bardzo ważna sprawa! Najlepiej unikać szerokim łukiem różnych napoi alkoholowych, kawy i tytoniu.
Tak naprawdę dużo można pisać o sposobach na stres, bo łatwo się pisze i mówi, ale trudniej robi. Tym, którzy walczą ze stresem, życzę powodzenia. Czytałam kiedyś, że istnieje "stres pozytywny". Osobiście nie wyobrażam go sobie, ale jestem ciekawa, jak wtedy człowiek się czuje.
O asertywności
Masz prawo:
- prosić o to, czego chcesz, ale nie wymagać tego
- mieć i wyrażać swoje zdanie
- podejmować decyzje i ponosić tego skutki
- popełniać błędy
- zmieniać zdanie
- do swojej prywatności
- postępować nielogicznie i nie uzasadniać tego
- nie wiedzieć, nie rozumieć, nie znać
- odnosić sukcesy
Asertywność - zachowanie, które pozwala nam zdecydowanie i konkretnie wyrażać swoje potrzeby oraz uczucia innym ludziom, bez naruszania w jakikolwiek sposób ich praw. U ludzi asertywnych krytyka nie budzi lęku.
Chcąc być asertywnymi osobami, musimy:
-zdecydować, czego chcemy i czy jest to uczciwe
-wyraźnie o to prosić
-otwarcie wyrażać nasze uczucia
-nie bać się podejmować ryzykownych decyzji
-wyrażać i przyjmować uczciwą krytykę
-przyjmować i mówić innym komplementy
Ale nie wolno nam:
-zmyślać czegoś
-ukrywać, tłamsić swoje uczucia
-znęcać się nad innymi
-owijać w bawełnę
Reakcje na pojawienie się problemu:
-ucieczka (bierność)
-walka (agresja)
Niewiele osób jest podatnych na krytykę, wielu z nich unika krytyki, bierze ją sobie do serca lub reaguje na nią agresją.
Egoizacja - technika, która polega na wcieleniu się w daną postać (członka rodziny, znajomego) na kilka minut, opisanie jej i ocenę sytuacji (wyrażone w 1 osobie).
Potwierdzenie negatywne - technika, polegająca na spokojnym zgodzeniu się z autentyczną krytyką negatywnych cech.
Mgła - technika, która polega na spokojnym przyznaniu, że w tym, co słyszysz, być może jest część prawdy.
Pytanie negatywne - technika, polegająca na zachęcaniu do krytyki twojego zachowania.
Oprócz osób asertywnych istnieją jeszcze dwa typy:
-uległe (nie potrafią wyrażać swoich uczuć, są zależne od innych, nieśmiałe, niepewne siebie)
-agresywne (uczucia wyrażają w sposób agresywny, chcą dominować, są zbyt pewne siebie)
O manipulacji
Na podstawie książki* manipulacja to: wiązanie, ujarzmianie. Człowiek poddający się manipulacji jest jak spętany łańcuchem. Jest sterowany i nie może się swobodnie poruszać. Jego wola jest sparaliżowana, jest wywłaszczony z własnych myśli i staje się marionetką.
Na podstawie wikipedii: "Manipulacja (łac. manipulatio - manewr, fortel, podstęp) – w psychologii oraz socjologii to celowo inspirowana interakcja społeczna mająca na celu oszukanie osoby lub grupy ludzi, aby skłonić je do działania sprzecznego z ich dobrem, interesem. Zazwyczaj osoba lub grupa ludzi poddana manipulacji nie jest świadoma środków, przy użyciu których wywierany jest wpływ. Autor manipulacji dąży zwykle do osiągnięcia korzyści osobistych, ekonomicznych lub politycznych kosztem poddawanych niej osób."
Celem manipulacji nie jest pozyskiwanie czy wywarcie wpływu na pewne określone grupy ludzi, ale wywarcie totalnego wpływu. Sposób myślenia i postępowania wszystkich ma być ujednolicony.
Nacisk środków masowego przekazu sprawia, że jednostka boi się mieć zdanie inne niż opinia publiczna. Ludzie obawiają się wyśmiania, jeśli nie będą mieć np. najnowszego telefonu czy markowych ubrań, które były w reklamie i mają opinię m.in fenomenu. Reklama świadomie apeluje do słabości jej odbiorców. Manipuluje tęsknotą do posiadania nieosiągalnych realnie przymiotów.
Manipulacja:
-to próba wytworzenia nowych potrzeb poprzez nowe bodźce
-posługuje się uczuciem strachu. Najpierw je wznieca, a potem wskazuje drogę wyjścia - "odpowiednią" (przykładem takiego manipulatora jest Hitler)
-to właściwie dezinformacja, czyli świadoma, błędna informacja
-posługuje się kłamstwem, największym z nich jest oszustwo językowe
Manipulatorzy bazują na emocjach i ukrywaniu faktów.
Język reklamy to język haseł. Hasła są skrótami działającymi na emocje. Nie dopuszczają krytyki i zwodzą pozorną logikę.
Nie ma określonych metod zabezpieczania się przed manipulacją, można wyczulić się na jej cel działania, ale emocje i tak prawdopodobnie będą górować, jeśli reklama trafi "w czuły punkt" czyli naszą słabość.
*Na podstawie książki Petera Hahne "Siła manipulacji".
Zaburzenia
Według wikipedii:
"Zaburzenia psychiczne - utrudnienia funkcjonowania społecznego lub psychicznego jednostki, noszące znamiona cierpienia, zlokalizowane wokół objawu osiowego. Pojęcie zaburzenia wiąże się z pojęciami zdrowia psychicznego, normalności zachowania oraz jego patologii."
Rodzaje:
-zaburzenia psychiczne organiczne, włącznie z zespołami objawowymi (np. zespół czołowy)
-zaburzenia psychiczne i zachowania spowodowane używaniem środków (substancji) psychoaktywnych (alkohol)
-zaburzenia typu schizofrenii (schizotypowe) i urojeniowe (np. schizofrenia)
-zaburzenia nastroju (afektywne) (np. depresja)
-zaburzenia nerwicowe, związane ze stresem i pod postacią somatyczną (np. fobia)
-zespoły behawioralne związane z zaburzeniami fizjologicznymi i czynnikami fizycznymi (np. bulimia, anemia)
-zaburzenia osobowości i zachowania dorosłych
-upośledzenia umysłowe (np. niepełnosprawność intelektualna w stopniu lekkim)
-zaburzenia rozwoju psychicznego (psychologicznego) (np. autyzm dziecięcy)
-zaburzenia zachowania i emocji rozpoczynające się zwykle w dzieciństwie i w wieku młodzieńczym (ADHD)
-zaburzenia psychiczne bliżej nie określone
Upośledzenie umysłowe - jest to stan i stwierdza się go, gdy osoba ma znacząco niższy poziom inteligencji w połączeniu z trudnościami życiowymi
Objawy depresji:
-Zmiana apetytu
-Utrata zainteresowania tym, co sprawiało radość (z seksem włącznie)
-Myśli o śmierci lub samobójstwie
-Odczuwanie smutku, przygnębienia
-Utrata energii i ciągłe wrażenie zmęczenia
-Poczucie braku wartości, winy
-Problemy ze snem albo ciągła senność
-zaburzenia nastroju (afektywne) (np. depresja)
-zaburzenia nerwicowe, związane ze stresem i pod postacią somatyczną (np. fobia)
-zespoły behawioralne związane z zaburzeniami fizjologicznymi i czynnikami fizycznymi (np. bulimia, anemia)
-zaburzenia osobowości i zachowania dorosłych
-upośledzenia umysłowe (np. niepełnosprawność intelektualna w stopniu lekkim)
-zaburzenia rozwoju psychicznego (psychologicznego) (np. autyzm dziecięcy)
-zaburzenia zachowania i emocji rozpoczynające się zwykle w dzieciństwie i w wieku młodzieńczym (ADHD)
-zaburzenia psychiczne bliżej nie określone
Upośledzenie umysłowe - jest to stan i stwierdza się go, gdy osoba ma znacząco niższy poziom inteligencji w połączeniu z trudnościami życiowymi
Objawy depresji:
-Zmiana apetytu
-Utrata zainteresowania tym, co sprawiało radość (z seksem włącznie)
-Myśli o śmierci lub samobójstwie
-Odczuwanie smutku, przygnębienia
-Utrata energii i ciągłe wrażenie zmęczenia
-Poczucie braku wartości, winy
-Problemy ze snem albo ciągła senność
-Problemy z koncentracją, pamięcią
Schizofrenia:
-ciężkie zaburzenie psychiczne, które charakteryzuje załamanie się procesów spostrzegania
i myślenia, czemu często towarzyszą halucynacje i urojenia (np. widzenie potworów, słyszenie głosów)
-obliczami schizofrenii są:
Schizofrenia:
-ciężkie zaburzenie psychiczne, które charakteryzuje załamanie się procesów spostrzegania
i myślenia, czemu często towarzyszą halucynacje i urojenia (np. widzenie potworów, słyszenie głosów)
-obliczami schizofrenii są:
*zdezorganizowana
*katatoniczna
*paranoidalna
*niezróżnicowana
*katatoniczna
*paranoidalna
*niezróżnicowana
*utajona
-czynniki, jakie wypływają na powstanie schizofrenii:
-czynniki, jakie wypływają na powstanie schizofrenii:
*geny
*rozwój preratalny
*życie rodzinne
*wpływy kulturowe
Urojenia - fałszywe przekonania, które bierze się za prawdziwe. Rodzaje urojeń:
*wpływy kulturowe
Urojenia - fałszywe przekonania, które bierze się za prawdziwe. Rodzaje urojeń:
-prześladowcze - przekonanie o spisku innych, obserwowaniu lub atakowaniu
-wielkościowe - przekonanie o swoim wyjątkowym znaczeniu
-urojenia, że jest się kontrolowanym - przekonanie, że myśli i ruchy są kontrolowane za pomocą sznurków jak u marionetki lub fal radiowych
Halucynacje - imaginacyjne spostrzeżenia zmysłowe, które są uważane za rzeczywiste. Najczęściej spotyka się halucynacje (omamy) słuchowe - "głosy".
Anoreksja - głodzenie się, które najczęściej występuje u młodych dziewcząt (np. z powodu kompleksów, w celu przypodobaniu się innym itd.)
Bulimia - zaburzenie, w którym człowiek przejada się (obżera się) i przeczyszcza (próbuje pozbyć się tego, co zjadł np. wymiotując) (np. z powodu problemów rodzinnych, stresu)
Kompulsywne przejadanie się - diagnoza stawiana osobie, która zjada duże ilości pożywienia, nie starając się w żaden sposób go usunąć w celu zmniejszania lub utrzymania masy ciała.
Wspólne cechy anoreksji, bulimii, kompulsywnego przejadania się:
-niskie poczucie własnej wartości
-wielkościowe - przekonanie o swoim wyjątkowym znaczeniu
-urojenia, że jest się kontrolowanym - przekonanie, że myśli i ruchy są kontrolowane za pomocą sznurków jak u marionetki lub fal radiowych
Halucynacje - imaginacyjne spostrzeżenia zmysłowe, które są uważane za rzeczywiste. Najczęściej spotyka się halucynacje (omamy) słuchowe - "głosy".
Anoreksja - głodzenie się, które najczęściej występuje u młodych dziewcząt (np. z powodu kompleksów, w celu przypodobaniu się innym itd.)
Bulimia - zaburzenie, w którym człowiek przejada się (obżera się) i przeczyszcza (próbuje pozbyć się tego, co zjadł np. wymiotując) (np. z powodu problemów rodzinnych, stresu)
Kompulsywne przejadanie się - diagnoza stawiana osobie, która zjada duże ilości pożywienia, nie starając się w żaden sposób go usunąć w celu zmniejszania lub utrzymania masy ciała.
Wspólne cechy anoreksji, bulimii, kompulsywnego przejadania się:
-niskie poczucie własnej wartości
-obsesyjne zainteresowanie pożywieniem
-depresja
-wypaczony obraz własnego ciała
-uczucie bezsilności
-wahania nastrojów
-używanie problemów do "rozwiązywania" innych problemówFobia - intensywny i irracjonalny lęk przed określonym przedmiotem, zwierzęciem, owadem, sytuacją, człowiekiem. Np.
-Agorafobia - lęk przed opuszczeniem bezpiecznego miejsca np. domu
-Dysmorfofobia - Nadmierne niepokojenie się i martwienie defektem swojego wyglądu, często drobnym lub wyimaginowanym
-Lęk społeczny - osoby cierpiące na to zaburzenie, unikają kontaktów społecznych z powodu lęku oceny przez innych oraz przed publicznym poniżeniem lub ośmieszeniem
-Mizoandria - nienawiść lub silne uprzedzenie wobec mężczyzn
-Ailurofobia - lęk przed kotami (cierpieli na nią Bonaparte, Mussolini, Hitler itp.)
-Nyktofobia - lęk przed nocą, ciemnością
-Heksakosjoiheksekontaheksafobia - lęk przed liczbą 666
Metody poprawiania humoru
Każdy człowiek od czasu do czasu miewa różne humory - raz lepsze, raz gorsze. Powodów można wymieniać w nieskończoność... Szkoła, praca, rodzina, związki, znajomi itp. Metody, które wymienię poniżej, niekoniecznie muszą działać, ale zawsze mogą pomóc nam... np. odciągnąć od zmartwienia lub też pomóc przemyśleć pewne sprawy. Mogą to być np.:
-słuchanie muzyki
-ćwiczenia fizyczne
-spacer
-oglądanie telewizji
-uprawianie seksu
-jedzenie (z umiarem)
-zastosowanie technik relaksacyjnych
-rozmowa z kimś, osobista lub przez telefon
-przebywanie w samotności
-unikanie osoby lub rzeczy, która nas przygnębia
-wykorzystanie poczucia humoru (np. czytając dowcipy lub słuchając je od kogoś)
-zajęcie się hobby
-próba spojrzenia z innej strony
-wyjście gdzieś ze znajomymi
Budowa mózgu
Elementy mózgu i ich funkcje:
1) Pień mózgu:
-reguluje stan fizjologiczny organizmu
2) Rdzeń przedłużony:
-reguluje oddychanie i bicie serca
3) Most:
-reguluje czynność mózgu w czasie snu
4) Wzgórze:
-stacja przekaźnikowa między zmysłami i korą mózgową
5) Móżdżek:
-organizuje fizyczną równowagę i ruch
6) Układ limbiczny:
-reguluje motywy, popędy, uczucia i niektóre przejawy pamięci
7) Hipokamp:
-gra główną rolę w pamięci długotrwałej
8) Ciało migdałowate:
-odgrywa role w agresji, pamięci, emocjach, podstawowych popędach
9) Podwzgórze:
-kieruje jedzeniem, piciem, pobudzeniem seksualnym, temperaturą ciała
10) Kora mózgowa:
-reguluje wyższe poziomy myślenia i odczuwania
11) Półkule mózgowe:
-każda pośredniczy w innych procesach poznawczych i emocjach
Stadia psychoseksualne
Dzieci osiągają satysfakcję poprzez ukierunkowanie libido do rożnych części ciała. Rozwój psychiczny i emocjonalny zależy od interakcji ze społeczeństwem i lęków związanych z tymi strefami.
W stadium oralnym energia libido koncentruje się na ustach, w analnym w okolicach odbytu, w fallicznym skupia się na narządach płciowych (penisie i łechtaczce) i uczuciach. W latencji następuje spadek libido - w tym stadium rozwija się sprawność intelektualna i społeczna, natomiast w stadium genitalnym znowu pojawia się zainteresowanie, które mają tu swój 'finał' - a dokładniej przyjemność seksualna dojrzewa i skupia się na penisie oraz pochwie (narządach rozrodczych).
poniedziałek, 29 lipca 2013
Poczucie winy i niepokój - mordercy teraźniejszości.
W dzisiejszych czasach tym, co niszczy nam radość z aktualnie przeżywanych chwil, są niepokój o przyszłość i poczucie winy związane z przeszłością. Większość z nas właśnie w ten sposób spędza czas... Rozmyślając nad rzeczami, na które nie ma się wpływu. Poczucie winy może powodować niską samoocenę, a niepokój może być sytuacją stresującą.
Poczucie winy jest związane z przeszłością i powoduje poczucie niemocy w bieżących chwilach przez to, co kiedyś wydarzyło się. Jeśli poczucie winy przekształca się w uczenie się na błędach, to jest zdrowym rozwojem."Było, minęło" - bardzo proste do zapamiętania słowa, które z pewnością ułatwiają pozbycia się poczucia winy. Złe samopoczucie wcale nie zmieni przeszłego zachowania.
Są dwie przyczyny, sprawiające, że wina jest elementem systemu emocjonalnego człowieka. To poczucie: zostało wpojone w dzieciństwie i pozostaje śladem w życiu dorosłej osoby lub jest reakcją u dorosłego człowieka spowodowaną naruszeniem jakichś zasad, jakie przestrzega - to drugie nie ma jakiegokolwiek połączenia z okresem dzieciństwa. Metody wywoływania poczucia winy najczęściej stosują rodzice, mówiąc o poświęceniu dla swoich dzieci (przeważnie wtedy, gdy ich pociechy chcą np. samodzielności), partnerzy/partnerki, stosując powiedzenie "Gdybyś mnie kochał to...". Nie tylko rodzice, ale i dzieci potrafią wywoływać poczucie winy. Pojawia się ono również w szkole oraz w parze z religią, seksem, odpokutowaniem win w więzieniu itp.
Gdybyśmy chcieli wyeliminować z naszego życia poczucie winy, to powinniśmy zacząć od spojrzenia na przeszłość, jak na coś, na co TERAZ nie mamy żadnemu wpływu i możliwości zmian bez względu na chęci. Przede wszystkim powinno się bronić przed wywoływaniem poczucia winy przez bliskich, reagując argumentami (tylko nie agresywnie). Również warto byłoby przeanalizować samego siebie i swoje wartości oraz zaakceptować cechy, jakie otoczenie odrzuca w nas.
Pomimo że poczucie winy jest czymś złym, to ma też swoje zalety... Można unikać ryzyka i wysiłku, zrzucając odpowiedzialność na przeszłość jak również na innych. Odpowiedzialność za brak rozwoju i nie robienie nic sensownego także można zrzucić na przeszłość (zamiast obwiniać siebie). Poczucie winy jest dobrym sposobem na uzyskanie współczucia/litości ze strony innych.
Natomiast niepokój uniemożliwia nam jakąkolwiek aktywność w teraźniejszości przez coś, co może (ale nie musi) wydarzyć się w przyszłości. Do przyczyn niepokoju zaliczane są m.in choroby, praca, sytuacja finansowa, opinia innych o nas samych, śmierć, wystąpienia publiczne itd. Są to najczęstsze obawy. Tak samo jak w poczuciu winy, tak i dzięki niepokoju mamy korzyści... Można uciec od teraźniejszości, zajmując się niepokojem o przyszłość - rozmyślanie jest o wiele prostsze niż samo działanie. Zmartwienia służą jako usprawiedliwienia i tłumaczenia różnych zachowań ludzi. Ostatnią dość istotną sprawą jest troska innych o nasze zdrowie - choroby, którymi się martwimy, mogą zostać spowodowane właśnie przez takie rozmyślanie.
By pozbyć się niepokoju z naszej codzienności, powinniśmy traktować teraźniejszość według jej roli (czyli do przeżywania, a nie martwienia się o dalsze losy). Można stawić czoło zmartwieniom, a wcześniej sporządzić listę, o czym ostatnio był niepokój. Pytanie o to, czy ten niepokój coś zmieni w naszym życiu, mogłoby naprawdę dobrze pomóc wrócić z powrotem 'na Ziemię'.
Tak oto eliminując poczucie winy i niepokój możemy stać się ludźmi wykorzystującymi w pełni własne życie oraz mamy możliwości skupienia się w stu procentach na sobie i aktualnych chwilach. Mimo wszystko brzmi to dość łatwo, ale w rzeczywistości większość ludzi na świecie popełnia te błędy, tracąc teraźniejszość w tak prosty sposób. Zachęcam do korzystania z radości bieżącego czasu niżeli myśleniem o tym, co nam dalekie.
Subskrybuj:
Posty (Atom)