
Kolor ten stereotypowo należy do małych dziewczynek. Nierzadko kojarzony z zabawkami, przede wszystkim lalkami Barbie, które przyciągają wzrok małych dzieci, dzięki czemu wzrasta popyt w sklepach...
Skoro już zaczęłam o stereotypach, to wypadałoby dodać o kobietach, ubierających się na różowo, co ma wydźwięk pejoratywny, jeśli zanadto czuć przesadę.
Patrząc na owe kobiety, widzę podobieństwo właśnie do lalek Barbie - tlenione blond włosy, jakieś ozdoby we włosach, sztuczne rzęsy, paznokcie itp. Zapewne każdy wie, jak to wygląda. Zastanawia mnie, czy to infantylność czy po prostu moda?
Niestety kolor ten często jest kojarzony z dziecinnością, sztucznością, mimo że jest bardzo delikatny i kobiecy, jeśli przy ubiorze zachowany jest rozsądek.
Cechuje osoby słabe psychicznie, wrażliwe, uczuciowe, które potrzebują czułości, opieki, miłości czy pieszczoty. Kryje się w nim przesadna ostrożność, głupota, a czasem nawet złość i agresja - jeśli jest to "wściekły" różowy, jednak trochę różni się od tych dwóch negatywnych emocji w czerwieni.
Róż stanowczo pasuje do kobiet niżeli do mężczyzn z racji tej delikatności i kobiecości. Kolejny stereotyp do różu, jaki powinnam zaznaczyć, że mężczyzna ubierający się w odcieniach tego koloru jest innej orientacji seksualnej niż z natury ma być.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz