niedziela, 19 stycznia 2014
Droga do zrozumienia mężczyzny - cz.2
Czy mężczyźni mają w tych czasach więcej problemów niż wcześniej?
Na podstawie wielu artykułów jak i własnych obserwacji ja uważam, że tak. Począwszy od tego, że komunikacja z kobietami nie powodzi im się lepiej niż w wcześniejszych czasach. Brakuje męskich wzorców, szkoła jest sfeminizowana. Nie ma wzorców w filmach i serialach, w kościele czy szkole. Rodziny coraz częściej są niepełne, a rolę w wychowaniu przejmują samotne matki. Winę w kształtowaniu niedojrzałych mężczyzn ponoszą właśnie one, za bardzo nadopiekuńcze, niczego niewymagające, w dodatku odsuwające ich od ojców. W późniejszych latach takie chłopaka może to się odbić negatywnie... Będzie myśleć, że partnerka podobnie jak matka nie będzie niczego wymagać. Choć kobieta nie powinna wychowywać swojego mężczyzny, to może mu pomagać w dojrzewaniu, bowiem dojrzałość u mężczyzny osiągana jest w wieku około 40stki (dokładniej 35-40rż.) - u innych następuje wcześniej, u innych później. Niektórzy mogą nawet udawać dojrzałych, będąc w głębi duszy nadal niedojrzałymi. Kiedyś dojrzewanie mężczyzn było inne, a teraz wpływ na to ma emancypacja kobiet i ich maskulinizacja, co przeraża mężczyzn. Matki nagradzają chłopców za bycie miłym, a nawet proces edukacyjny dostarcza im kobiece myślenie i zachowanie. "Bycie prawdziwym mężczyzną coraz częściej sprowadza się jedynie do łóżka", kobiety radzą sobie już same w wielu dziedzinach życia, jeśli tylko układa im się pomyślnie finansowo.
Jaki mają stosunek do seksu z kobietą?
"Zbyt szybkie pójście do łóżka nie jest dobre. Bo często powoduje zawiązanie się związku, który nie ma szans." I w tym jest sporo prawdy, bo rozpoczynanie związku od seksu to jak rozpoczęcie od końca. Seks zbliża, ale jeśli między dwoma osobami nie ma jakichś głębszych uczuć, to jest tylko pustym doświadczeniem i nigdy nie zostanie fundamentem zdrowych relacji z mężczyzną. Kobieta szybciej przywiązuje się do mężczyzny po stosunku, on niekoniecznie podziela to przywiązanie. Ponadto wykształcenie kobiety nie działa na mężczyznę w warstwie erotycznej, bo "seksu nie uprawia się z mózgiem". Często kobiety zdradzone rozżalają się, że jego kochanka była przecież taka głupia, ale z pewnością atrakcyjniejsza od niej. Mężczyźni są wzrokowcami i ten fakt jest powszechnie znany. Często mężczyzna chce być wyjątkowy dla tej jedynej i mieć poczucie, że ona jest taka czuła (itp.) tylko dla niego, a nie dla wszystkich, bo jeśli byłby świadkiem takich sytuacji, nic z tego nie wyszłoby. "Jeśli cel zostanie osiągnięty, ona mu ulegnie, motywacja spada." - nastolatki płaczą i żalą się, że oddały swoje ciało chłopakowi, a ten przestał się starać... I nie tylko nastolatki się o tym żalą, bo dorosłe kobiety też to dotyczy. Więc morał jest prosty - ceń siebie, to mężczyzna będzie robił tak samo. "Łatwe kobiety są wysoce cenione w kwestii przygód seksualnych", a jeśli mężczyźni mają zamiar szukać kandydatki na żonę, to wolą te mniej dostępne, mniej łatwe. Nie interesują ich wtedy kobiety, które mogliby mieć bez żadnego problemu (szczególnie w łóżku).
Powróćmy jednak do problemów mężczyzn...
Aktualnie mężczyźni są albo sfrustrowani bezrobociem, albo pracują zbyt długo - w obu przypadkach nie mają czasu i zapewne chęci na seks. Kiedyś pornografia była mniej dostępna, więc mężczyźni byli pozbawieni sposobu rozładowania libido, a masturbacja była postrzegana z czymś złym. Przez jej nazwę "samogwałt" mężczyźni bali się konsekwencji tego (sądzono, że to doprowadza do impotencji, niepłodności, a nawet śmierci). W teraźniejszych czasach pornografia zubożyła męskie fantazje, wcześniej były o wiele bogatsze. "Płodność męska zmniejsza się, ulega zaburzeniom.", a oni sami boją się iść z tym do lekarza. Przychodząc do niego po namowie partnerki, nie mówią wszystkiego, chcąc zachować swoją męskość. Boją się mówić o zaburzeniach erekcji, gdyż kojarzą to z impotencją, wolą stosować omówienia - szybki wytrysk, osłabienie zainteresowania seksem.
Kolejnym problemem są "Pokarmy pełne estrogenów, telefony komórkowe noszone w kieszeniach, obcisłe spodnie, siedzący styl życia, (...) otyłość, złe odżywianie". Mężczyźni coraz częściej przestają prowadzić aktywny tryb życia, zaczynają ubierać się... dość kobieco trochę - w końcu spodnie "rurki" powinny być dla płci pięknej tylko... Jedzą fast foody i biorą kreatynę oraz inne preparaty zwiększające masę. Nic więc dziwnego, że kobiety zaczęły maskulinizować się, skoro mężczyźni robią się bardziej kobiecy.
!Artykuł napisany na podstawie własnych obserwacji oraz książki Lwa-Starowicza "O mężczyźnie". Cytaty są to jego słowa.
Budowa mózgu2

Mózg mieści się w twardej osłonie czaszki i łączy się z rdzeniem. Od strony rdzenia znajduje się rdzeń przedłużony, stanowiący przejście między rdzeniem i mózgiem właściwym.
Rdzeń przedłużony pełni funkcję stacji węzłowych dla licznych dróg nerwowych, przebiegających z mózgu do rdzenia oraz do rozmaitych organów ciała. Wyżej znajduje się móżdżek, składający z dwóch półkul i części środkowej zwanej robakiem. Dalej znajduje się śródmózgowie na przodzie czaszki - międzymózgowie złożone z dwóch półkul połączonych spoidłem.
Na powierzchni skupia się w mózgu szara substancja nerwowa. Wewnątrz każdej z półkul kresomózgowia znajduje się nagromadzenie szarej substancji nerwowej zwanej ciałkiem prążkowanym. Korę mózgową stanowi siedlisko procesów nerwowych - substancja szara. Powierzchnię kory mózgowej zwiększa obecność licznych fałd i zwojów.
Kierownicza funkcja kory mózgowej polega na tym, że procesy przebiegające w niższych ośrodkach nerwowych mogą zostać zahamowane przez interwencję kory mózgowej.
Jądra podkorowe to nagromadzona szara substancja wewnątrz białej substancji mózgu - stanowią wyższy szczebel od rdzenia, ale niższy od kory mózgowej w funkcjonowaniu układu nerwowego.
Wzgórze wzrokowe pełni funkcje pośredniczące przy przenoszeniu podniet sensorycznych (zmysłowych) z rdzenia i śródmózgowia do kory mózgowej. Ciałka prążkowane zawiadują działalnością ruchową (motoryczną) niższych systemów motorycznych układu nerwowego. Ośrodki podkorowe mają silny związek z życiem uczuciowym.
Kilka innych informacji:
*Kresomózgowie - część mózgowia obejmująca półkule mózgu, spoidła mózgu (w tym ciało modzelowate), blaszkę krańcową, jądra podstawne, hipokamp, komory boczne, sklepienie oraz węchomózgowie.

*Płaty mózgu:
-ciemieniowy: odpowiada za orientację przestrzenną, odczuwanie temperatury i dotyku oraz umiejscowienie wrażeń czuciowych, rozumienie języka symbolicznego oraz pojęć abstrakcyjnych i geometrycznych. (żółty)
-czołowy: odpowiada za planowanie, myślenie, pamięć, wolę działania i odczuwanie ich konsekwencji. (niebieski)
-potyliczny: odpowiada za widzenie, analizę barw i ruchu, skojarzenia wzrokowe. (różowy)
-skroniowy: odpowiada za mowę, zapamiętywanie i pamięć werbalną, słuch muzyczny, rozpoznawanie zapachów. (zielony)
*Blaszka krańcowa: dostarcza do podwzgórza informacji dotyczących regulacji ciśnienia i objętości krwi.
*Hipokamp: element układu limbicznego odpowiedzialny głównie za pamięć.
*Węchomózgowie: odpowiada za percepcje wrażeń węchowych, współodpowiadanie za proces snu i czuwania, sterowanie zachowaniami instynktowo-popędowymi.
*Ciało modzelowate: przekazuje informacje między prawą a lewą półkulą.
Droga do zrozumienia mężczyzny - cz. 1
Każdy mężczyzna patrzy inaczej na kobiety i nie powinniśmy ich "szufladkować", że każdy patrzy na biust, każdy liczy tylko, aby "przelecieć" dziewczynę, wręcz na to wyczekuje. Są różne typy mężczyzn i nawet jeśli jeden typ ma wiele wspólnych cech ze sobą, to i tak każda jednostka wciąż jest tak bardzo różna. Mawiają "kobiet nie zrozumiesz", ale szczerze powiedziawszy... Pojąć mężczyznę i jego tok myślenia oraz działania to naprawdę trudny orzech do zgryzienia. I to nie są żarty. Duży problem ze zrozumieniem płci męskiej mają nastolatki z wynikającej nieśmiałości do rozpoczęcia rozmowy czy ogólnie szczerego porozmawiania o tym, co leży im na sercu. U dorosłych wygląda to już trochę inaczej, pewnie dlatego że są bardziej dojrzalsi, nie boją się rozmawiać o pewnych sprawach dotyczących uczuć.
Jak rozpoznać zainteresowanie mężczyzny jakąś kobietą?
Zacznijmy od tego, że dla każdego mężczyzny kobieta od pierwszej chwili jest obiektem erotycznym. Co można przez to rozumieć? Oceniają płeć piękną pod względem seksualnym - każdy szczegół jej wyglądu, czyli oczy, usta, uśmiech, figura, nogi, ale także czy jest zadbana.
"W kilka milisekund on wie, czy chciałby się z nią przespać, czy nie", "... jednak nie znaczy, że gdy kobieta mu wpadnie w oko, on od razu pójdzie z nią do łóżka" - oba cytaty są jak najbardziej trafne i dotyczą większości panów, dla kobiet bywa to mylne i jest zgubą dla nich, gdyż myślą, że jak on chce uprawiać z nimi seks, to jest równoznaczne też z tym, że chce z nimi być oraz że kocha. Nie. To że on myśli o tym, czy chciałby z nią uprawiać seks, czy też nie, świadczy głównie o rozważaniach na temat jej atrakcyjności dla niego. Oni nie kontrolują tego, więc kobiety zajęte nie powinny mieć za złe tego, że ich ukochany odwraca się za inną, patrząc na nią, bo oni nie panują nad tym za bardzo.
Zainteresowany facet odstaje zachowaniem od reszty...
A dokładnie mam na myśli to, że taki zainteresowany kobietą mężczyzna zachowuje się w nieco inny sposób niż np. reszta jej kolegów. Ogólnie rzecz ujmując, jeśli rozmawia dłużej niż przeciętnie inni, to już można podejrzewać coś, ale jeśli brak dalszych punktów, o których zaraz wspomnę, to raczej może być "lubię z nią rozmawiać, mamy tyle wspólnych tematów". Kolejną sprawą jest to, że proponuje SAM spotkania, randki, widać po jego zachowaniu, że mu zależy na tym i kobieta nie musi narzucać się z takimi propozycjami (uwaga! bywa też i tak, że mężczyzna jest zainteresowany, ale brakuje mu odwagi i to kobieta wychodzi jako pierwsza z inicjatywą). Zainteresowanie można też ujrzeć w licznych zaczepkach lub... docinkach. Dokucza jej i lubi się z nią drażnić. Nie bez powodu mawiają "kto się czubi, ten się lubi" - niby takie dziecinne powiedzenie, ale to często zdarza się. Komplementuje i wyszukuje w niej więcej zalet niż wad - facet niezainteresowany, niemający ochoty na kobietę, nie komplementowałby, bo "po co?". Zauważa zmiany np. fryzury bądź okularów itp. Poza tym chętnie spędza z nią czas, uśmiecha się często i jest nadzwyczajnie miły. Jeśli nagle rozmowy kończą się, to może dalej kontynuować ją - szuka pretekstu do jak najczęstszych kontaktów. Ostatnim dość istotnym punktem jest to, że poza spotkaniami używa gadu-gadu, facebooka i innych komunikatorów internetowych do dalszego kontaktu.
No dobrze... Ale co dalej?
Jeśli tak sprawa układa się, to jest taka możliwość, że mężczyzna jest zainteresowany. Oni przeważnie ukazują emocje i uczucia w działaniu niż w samych słowach. Ale jeżeli nic takiego nie dzieje się, a mężczyzna nie "wybija się" z tłumu płci męskiej, to niestety, ale nie ma co się łudzić, że "może jednak on coś czuje". Dla pocieszenia powiem, że brak zainteresowania nie zawsze oznacza to, że nie rozwinie się nic nigdy między dwójką ludzi... W miarę czasu poznawania może się to zmienić. Można zobaczyć to na pewnym przykładzie... Pracują sobie ludzie w biurze - mężczyzna, kobieta itp. Nas jednak interesuje historia tej dwójki. On uważa ją za niezbyt atrakcyjną osobę pod względem wyglądu, ona ma stosunek do niego neutralny... Wszystko zmienia się z czasem poznawania siebie. On coraz częściej stwierdza fakt, że ona jest naprawdę sympatyczną kobietą, mają wiele wspólnego ze sobą, a co za tym idzie? Staje się dla niego atrakcyjniejsza.
Do miłości nikogo nie zmusi się, a nachodzenie mężczyzny i staranie się na siłę o jego `względy`, przyniesie odwrotne skutki od tych wyczekiwanych. Najlepiej kontynuować relacje na takim poziomie, jakim były dotychczas i ewentualnie czekać na rozwój wydarzeń. Inaczej nie da się. Można zwiększyć trochę szanse na zainteresowanie, pokazując np. swoje pasje, którymi on mógłby oczarować się, ale oczywiście z granicami rozsądku... Lepiej nie robić coś w stylu "on interesuje się motorami, to ja również zacznę, może wtedy zainteresuje się i mną". O nie, nie... Nie tędy droga. Lepiej nie robić nic na siłę oraz coś sprzecznego z samym sobą. On mógłby zauważyć jedynie to, że kobieta stara się usilnie przypodobać się mu, co raczej nie przyniosłoby pozytywnych efektów. Po prostu najlepiej robić to, co lubi się... Być może wtedy mężczyzna zainteresowałby.
Jeśli kobieta widzi, że mężczyzna zawsze ma ważniejsze zajęcia, spotkania ze znajomymi itp. od niej samej, to lepiej dać sobie na wstrzymanie. Jeszcze dodając do tego to, że nie zależy mu na spotkaniach i rozmowach... Tym bardziej!
Powodzenia!
!Artykuł napisany na podstawie własnych obserwacji oraz książki Lwa-Starowicza "O mężczyźnie". Cytaty są to jego słowa.
wtorek, 7 stycznia 2014
Budowa ucha
Ucho zewnętrzne składa się z: małżowiny usznej, przewodu słuchowego, błony bębenkowej. O błonę bębenkową oparty jest młoteczek, na nim kowadełko i strzemiączko - trzy kosteczki słuchowe, które są w uchu środkowym. Przewodzą drgania błony bębenkowej do ucha wewnętrznego. W uchu wewnętrznym znajduje się ślimak, w którym są zakończenia nerwu. Ślimak przypomina labirynt, w którym znajduje się jeszcze przedsionek i trzy przewody półkoliste. W przedsionku i przewodach półkolistych znajduje się jeszcze organ odbiorczy analizatora równowagi, dzięki któremu utrzymujemy się w pozycji pionowej, poziomej i przeciwdziałamy przypadkom wychylenia się ciała, grożącym przewróceniem.
Budowa oka
Gałka oczna mieści się w oczodole, wysłanym tłuszczem. Okryta jest twardą, sprężystą i nieprzeźroczystą błoną twardówką. Jej przednia część tworzy przeźroczystą rogówkę. W środku przedniej części błony zwanej naczyniówką znajduje się tęczówka, która nadaje kolor oczom.
Okrągły otwór w tęczówce tworzy źrenicę, która może rozszerzać się lub zwężać pod wpływem światła. Za źrenicą znajduje się przeźroczyste, dwuwypukłe ciało stanowiące soczewkę oka. Może się ona spłaszczać lub uwypuklać, przystosowując oko do widzenia przedmiotów dalszych lub bliższych.
Między przednią ścianą tęczówki i rogówką znajduje się komora wypełniona cieczą wodnistą, którą wypełniona jest także tylna komora oka, znajdująca się za tęczówką, ale jeszcze przed soczewką.
Wnętrze gałki ocznej poza soczewką wypełnia przeźroczysta, połyskująca galareta, zwana ciałkiem szklistym. Dno oka wyściela błona czuła na światło, wytworzona z rozgałęzień nerwu wzrokowego i kilku warstw komórek nerwowych. Błona ta zwie się siatkówką. Są dwa rodzaje zakończeń nerwowych, mianowicie: czopki i słupki.
Wady związane z widzeniem:
- Krótkowzroczność - osoba nie widzi na dalekie odległości, obraz jest rozmazany. Wada korygowana jest stosowaniem szkieł dwuwklęsłych, które załamują odpowiednio promienie świetlne.
- Dalekowzroczność - osoba ma rozmazany obraz w bliskich odległościach przez zbyt małą krzywiznę soczewki lub zbyt krótką oś oka. Wada korygowana jest szkłami dwuwypukłymi.
- Daltonizm - nierozpoznawanie pewnych kolorów i mylenie ich z innymi.
- Achromatopia - całkowity brak widzenia barw, tak zwana ślepota na barwy. Człowiek widzi wszystko w barwach szarych.
niedziela, 5 stycznia 2014
Mechanizmy obronne
Mechanizmy obronne to metody mające na celu ochronę osobowości i zmniejszanie lęków poprzez radzenie sobie z konfliktami. Są to zazwyczaj nieświadome sposoby unikania pewnych odczuć, ale
mimo że one głównie pozytywnie pomagają, to ciągłe ich stosowanie może wejść w nieprzyjemny nawyk.
Mechanizmy te mogą dzielić się na metody:
- unikania
- przemieszczania
- zniekształcania rzeczywistości
- przyjmowania cudzych zachowań
Metody unikania:
- Represja (wyparcie) to wypchnięcie z świadomości myśli i odczuć, wspomnień, fantazji oraz pragnień przez ich bolesne znaczenie, jednak pomimo tego wyparte myśli nadal istnieją i mogą powrócić pod wpływem alkoholu, we śnie lub przez chorobę.
- Supresja (tłumienie) to dobrowolne stłumienie uczuć (itd.), odwrócenie od nich uwagi i zamienienie na przyjemniejsze. Tak jak w represji nadal istnieją.
- Nadmierna samokontrola to usilne kontrolowanie własnych emocji i zachowań.
- Prokrastynacja (zwlekanie) to tendencja do odkładania czynności na później z powodu braku silnej woli, zainteresowania czynnością lub obawą przed porażką (itp.)
- Fiksacja to ciągłe trzymanie się wyuczonych już wcześniej mechanizmów, przez co nie są dopuszczane inne myśli, które powodują uczucie lęku czy frustracji. Przeszkadza to w dalszym rozwoju, gdyż osoba, która stosuje ten mechanizm, odmawia dalszych kroków rozwojowych.
- Regresja to powrót do zachowania z wcześniejszej fazy rozwoju, kiedy to dana osoba stała wobec konfliktowej sytuacji.
- Sublimacja to przesunięcie energii seksualnej lub agresji na inne przedmioty albo czynności (np. na wykonywanie jakiejś dziedziny sportu czy innej pasji).
- Kompensacja to podejmowanie pewnych działań w celu pokonania niższości; nagradzanie siebie za jakieś braki.
- Acting-out to utrata kontroli nad własnym zachowaniem
Metody zniekształcania rzeczywistości:
- Zaprzeczanie dotyczy uczuć oraz faktów, które są ignorowane oraz interpretowane w sposób łagodniejszy, ale mało trafny. Ukrywa wydarzenia przed świadomością.
- Fantazjowanie używane jest, aby uciec od rzeczywistości (lęków, frustracji itp.) i zaspokoić swoich pragnień w wyobraźni.
- Idealizacja to niedostrzeganie i zaprzeczanie jakimkolwiek wadom danej osoby, przedmiotu (itd.).
- Dewaluacja dotyczy obniżania własnej wartości i wyolbrzymiania negatywnych cech.
- Projekcja to nieświadome przypisywanie własnych, nieprzyjemnych odczuć innej osobie lub osobom.
- Racjonalizacja to zaprzeczanie prawdziwym motywom działania (własnego lub innych) przy bardziej logicznych i akceptowanych przez społeczeństwo.
- Rozszczepianie to podział ludzi, przedmiotów, sytuacji (itd.) na dobre i złe.
Metody przyjmowania cudzych zachowań:
- Identyfikacja dotyczy przybierania przez jednostkę cudzych cech i sposobu zachowania - upodobnianie, utożsamianie się z innymi ludźmi, przyjmowanie ich myślenia, pragnień, celów itd.
- Internalizacja to przyjmowanie narzuconych wcześniej postaw, wartości i poglądów oraz uznanie za własne.
- Introjekcja jest powiązana z identyfikacją i podobnie jak ta polega na przyjmowaniu postaw itp., ale tylko jeden wybrany aspekt innej osoby/osób zostaje przyjęty przez jednostkę.
Subskrybuj:
Posty (Atom)